czwartek, 25 grudnia 2014

My Christmas Eve !

Cześć ! :* W tym jakże świątecznym okresie chciałabym opisać moją Wigilię wraz z przygotowaniami. Mam też parę zdjęć choinki ( muszę się pochwalić, że w tym roku mam w końcu żywą, bo nie miałam już takiej od kilku lat), ozdób domowych oraz stołu wigilijnego :) Jak co roku u mnie w domu strojenie, potrawy i ciasta są robione na ostatnią chwilę co jest bardzo niewygodne, no ale cóż... Jedyne co jest wcześniej to wszystko dokładnie posprzątane. Osobiście nie przepadam za tymi przygotowaniami, ale każdy musi je przechodzić. Szczerze powiem, że w ogóle nie czuję świąt. Jest mi bardzo smutno z tego powodu, że nie ma chociaż trochę śniegu, bo to on jest znakiem rozpoznawczym  świąt Bożego Narodzenia :( Na moim stole wigilijnym nigdy nie było 12 potraw. Nie wiem czemu, ale pewnie nie zjadłoby się tego wszystkiego :D Zazwyczaj są tam różne rodzaje ryb i przepyszne pierogi co zresztą zobaczycie na zdjęciu ! :) Z tego powodu, że mam liczną rodzinę nakryć jest 7 + jedno dla niespodziewanego gościa. Co do przebiegu to najpierw oczywiście mój tata czyta fragment Pisma Świętego, dzielimy się opłatkiem składając sobie przy tym życzenia, a później zabieramy się za kosztowanie potraw. Po wieczerzy jest czas na dłuuuugi odpoczynek, podczas którego zazwyczaj oglądamy Kevina ;) Wtedy też otwieramy prezenty. W tym roku dostałam takie cieplutkie kapcie, 2 pary milusich i grubych skarpetek, spodnie na wf, spodnie na co dzień i oczywiście słodycze. Po prezentach szykujemy się do kościoła na tzw. Pasterkę o godzinie 24. Bardzo lubię oglądać stajenkę stojąco przed kościołem i te wielkie, błyszczące choinki. Naprawdę jest tam tak magicznie i to chyba jedna z wielu mszy, na które uwielbiam chodzić ;)
No co tu dużo mówić. Pozostało mi tylko złożyć Wam jak najlepsze życzenia:
- przede wszystkim duuużo, dużo zdrowia
- szczęścia
- jak najmilej i najlepiej spędzonego czasu z rodziną bądź przyjaciółmi w te święta jak i przez cały czas
- miłości i ciepłej atmosfery bez kłótni i nieporozumień
- spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń
- jak najwięcej uśmiechów każdego dnia
- siły do radzenia sobie z różnymi problemami
- jak najlepszych ocen w szkole, sukcesów w pracy ( jeśli ktoś w ogóle ma :D )
Nie będę życzyła wielu prezentów pod choinką, bo pamiętajcie o tym, że one się w ogóle nie liczą. Najważniejsze jest to, że mamy wokół siebie wspaniałe osoby, z którymi spędzamy święta i nie musimy się martwić gdzie je spędzać, bo mamy dach nad głową :) Przyznam się, że ja często niestety tego nie doceniam, ale mam zamiar popracować nad sobą,
No i łapcie jeszcze zdjęcia :)






 No i jeszcze moje :D
Wiem, że zdjęcia nie są cudowne, ale dawno żadnych nie wstawiałam :)
Chcę jeszcze dodać, że pierwszy raz w Wigilię poszłam spać o 4, bo grałam w kości z rodziną haha :D
CHCIAŁABYM SIĘ DOWIEDZIEĆ JAK I Z KIM WY SPĘDZACIE WIGILIĘ I CO DOSTALIŚCIE NA TE ŚWIĘTA :)
Do następnego posta ! :* / Livi.

piątek, 19 grudnia 2014

Christmas break.

Hei. ♥
W końcu dłuuugi weekend. Dzisiaj w szkole, jak pewnie większość z Was, miałam Wigilię klasową. Była to pierwsza Wigilia spędzona w gimnazjum i z nową klasą, ale najważniejsze, że była tam ze mną Livi, bo jak pewnie wiecie to chodzimy do jednej klasy. Mega szybko minął mi grudzień. Już jest dziewiętnasty, a za 5 dni Wigilia. Ogólnie to nie mam pojęcia, jak spędzę te dwa tygodnie wolnego, ale pewnie coś się wymyśli. Albo po prostu jak zawsze będę siedziała całymi dniami przed komputerem, chociaż wolałabym robić coś bardziej pożytecznego. Chciałabym się wybrać w końcu na jakieś zdjęcia, żeby móc dodać jakieś na bloga, ale pewnie jak zwykle będzie nie wypał. Ostatni tydzień był dla mnie troszkę męczący... Ostatnie chwilę na poprawę ocen, podciągnięcie średniej. Przyznam się, że poprawiłam tylko jedną ocenę hahaha, a ze swojej średniej, bo wczoraj sobie liczyłam to nie jestem zadowolona, no ale trudno. Całe szczęście, że w końcu możemy chociaż przez chwilę odpocząć od nauki, bo ten cały okres świąteczny minie nam bardzo szybko. Jak to się mówi: " Święta, święta i po świętach ". Boże Narodzenie według mnie to najlepszy czas w roku. Choinka jeszcze nie zagościła w moim domu, a w swoim pokoju mam pustkę. Nie ma jeszcze ani jednej ozdoby świątecznej, żadnych lampek, nic kompletnie. Wszystko jest tak jak było, nie ma żadnych zmian. Muszę wreszcie wziąć się do roboty i coś z tym zrobić. Chociaż w sumie co roku tak sobie mówię, a i tak wszystko robię na ostatnią chwilę, czyli rano w dzień Wigilii lub jeden dzień przed. Wydaje mi się, że będą to święta bez śniegu... Mam chociaż taką nadzieję, że jeszcze raz przed świętami lub jakoś w czasie, w telewizji pojawi się " Kevin ", którego oglądałam już setki razy, a ani trochę mi się nie znudził. Wydaję mi się, że jest to już tradycja. Wiem, że niektóre osoby nie przepadają za tym filmem, ale ja jestem jego miłośniczką. :) Mam w planach przygotować niedługo dla Was jakąś notkę bardziej świąteczną, ale w sumie to nie mam jeszcze żadnych pomysłów, hahaha. A na koniec zostawiam Was z zdjęciami, które udało mi się dzisiaj zrobić na Wigilii klasowej. / Inga.



♥ Trochę krzywa choinka, hahaha. ♥ Te dzwoneczki wisiały na ścianie i dodawały jeszcze bardziej świątecznego nastroju. ♥

A JAKIE WY MACIE PLANY NA DŁUGI WEEKEND? JAK SPĘDZICIE W TYM ROKU ŚWIĘTA?

sobota, 13 grudnia 2014

Moje uzależnienia.

Heej Misie ! ♥ Naprawdę bardzo, baaardzo Was przepraszam, że tak strasznie długo nie pisałam :( Przyznam się, że po prostu nie miałam ochoty lub nie było na to czasu. Dzisiejszy post będzi o moich uzależnieniach. Chyba każdy je ma. Z tych złych jest to alkohol, narkotyki lub papierosy. Ale nie o takich mam zamiar pisać. Moje są łagodniejsze. Tym takim najmniejszym jest robienie sobie zdjęć. Wiem, że to dziwne, ale po prostu nie ma takiego dnia, w którym nie zrobiłabym sobie zdjęcia :D No lubię to robić i sprawia mi to przyjemność. Drugim uzależnieniem są cytaty *-* Jest to dla mnie coś wspaniałego. Uwielbiam je czytać i nie wiem co bym bez nich zrobiła. Przepadam za tymi smutnymi, bo uważam, że są ciekawsze i bardziej prawdziwe. Kolejna rzecz, bez której bym się nie obeszła są słodycze. Chyba każdy je uwielbia. Ja codziennie muszę je jeść, bo po prostu jeśli tego nie zrobię, nie wytrzymam nerwowo :D I moje ostatnie, największe uzależnienie, z którym pewnie każdy sobie nie radzi jest po prostu spędzanie wiele czasu na telefonie lub komputerze. W moim przypadku jest to telefon. Ja potrafię przesiadywać całe godziny gapiąc się w ekran. Oczywiście jest to związane z Internetem. Wchodzę na Aska, Facebooka i Messengera, Snapchata, Instagrama, Youtube. To uciążliwe uzależnienie, ponieważ nie mogę oderwać się od telefonu mając np. coś do nauczenia się, lekcje do zrobienia lub jakieś obowiązki domowe. Muszę naprawdę ograniczyć czas spędzany na nim. Nie wiem czy był to ciekawy post, mam nadzieję, że tak. A WY MACIE JAKIEŚ UZALEŻNIENIA ? Jeśli tak, piszcie w komentarzach, chętnie poczytam :) Do następnego posta, paa :* / Livi.

wtorek, 2 grudnia 2014

Heei! ♥
W końcu znalazłam czas i ochotę, żeby do was napisać. Jak zwykle post jest bez zdjęć...
Chciałam je zrobić w weekend, ale niestety nie znalazłam fotografa + pogoda na to nie pozwalała, bo dosyć mocno wiał wiatr i było zimno. Sama zdjęć nie potrafię sobie robić, także przepraszam, że znowu mam z tym problemem. Dzisiaj dzień zleciał mi mega szybko. Pisałam poprawę z matematyki, która średnio mi poszła, ale myślę, że chociaż o plusika poprawie poprzednią ocenę. Możecie się domyślić, że matematyka nie idzie mi łatwo i się z nią męczę. Na dodatek zaczęliśmy dział z geometrią, a to już w ogóle jest masakra.
Od wczoraj oficjalnie rozpoczął się grudzień. Nie mogę doczekać się świąt. Mam nadzieję, że będą tak samo magiczne jak każde inne. Ja ogólnie jestem miłośniczką Wigilii oraz Bożego Narodzenia. Uwielbiam jeść, uwielbiam spędzać czas z rodziną. Jeśli chodzi o porę roku, czyli o zimę to nie jest najgorzej. Nie lubię za bardzo zimna, ale śnieg jak najbardziej. Jedynym minusem w tym okresie świątecznym i zimowym jest to, że brakuje mi przyjaciół, brakuje mi Livi. Będzie około trzech tygodni wolnego i nie wiem jak ja wytrzymam. Ale no zawsze można się komunikować przez facebook'a lub moblinie. Również dobrze można się od czasu do czasu spotkać. My z Livi jednak ze spotkaniami mamy nieco mały problem, bo nie mieszkamy w tych samych miejscowościach, ale myślę, że coś się ogarnie.
A teraz mała informacja... Razem z Livi myślałyśmy nad tym, że jeśli uda nam się poszukać i ściągnąć jakiś nowy program do przerabiania filmików to powrócimy do nagrywania, gdyż jak wiecie wcześniej miałyśmy kanał, jednak były na nim tylko dwa filmiki. Myślę, że gdy założymy kolejny to uda nam się dodawać filmiki częściej. Na pewno się oto postaramy! Nic nie jest jeszcze pewne bo nie wiemy jak to będzie, ale jeśli przyjdzie co do czego to poinformujemy was o tym.

A CZY WY LUBICIE ŚWIĘTA, LUBICIE ZIMĘ I NIE MOŻECIE SIĘ DOCZEKAĆ? 

                                                                                                                                          Paaa. / Inga.

czwartek, 13 listopada 2014

Hej!
Jestem chyba na serio najgorszą blogerką na świecie, ale obiecuję, że się poprawię i że będę starała się pisać częściej niż zwykle. Ogólnie miałam napisać do was wczoraj i nawet zaczęłam już pisać wstęp, ale jednak stwierdziłam, że nie mam weny, więc zdecydowałam się, że jednak napiszę tego posta dzisiaj.
Przedwczoraj byłam na sesji i niestety nie udało mi się zrobić żadnego normalnego, w miarę ładnego zdjęcia, na którym jestem, więc postanowiłam, że w dzisiejszej notce pojawią się zdjęcia, które w najbliższym czasie byłam w stanie zrobić. Już od razu mówię, że w tych zdjęciach nie ma nic specjalnego. I chciałam wam jeszcze powiedzieć, że spodziewajcie się ode mnie zdjęć, na którym widnieje jedzenie, bo najłatwiej jest mi akurat robić takie zdjęcia, haha. Wiem, że to nic ciekawego, ale od czasu do czasu będą się właśnie tego typu zdjęcia pojawiać.
Ten czas leci tak szybko, aż za szybko... Niedawno były wakacje, a teraz nagle zbliżają się święta Bożego Narodzenia i moje urodziny ( jeśli kogoś to interesuje to są one 26 grudnia ). Moim zdaniem Boże Narodzenie to najlepsze święto... Można powiedzieć, że jest ono magiczne. I pomyśleć o potrawach, które znajdują się na stole wigilijnym i tak pięknie pachną. Dzielenie się opłatkiem z rodziną, ozdabianie choinki, pięknie przystrojone domy... Nie zapomnijmy także o prezentach! Dla każdego z nas prezent sprawia, że pojawia nam się uśmiech na twarzy. Ta radość, kiedy odpakowujemy ten prezent, lub gdy czekamy z niecierpliwością, jak ktoś otwiera go od nas.
Dobra... O Bożym Narodzeniu pogadamy kiedy indziej.
Jak już wspominałam na początku posta dodam zdjęcia, które udało mi się w najbliższym czasie zrobić:)



Trochę was oszukałam, bo napisałam, że nie wyszło ani jedno zdjęcie, na którym jestem, ale jednak... To jest jedyne zdjęcie, które w miarę dobrze wyszło, bo po prostu aparat mnie nie lubi:( Mi osobiście zdjęcie się podoba i jestem z niego po części zadowolona.


Na tym zdjęciu widać już trochę przypaloną świeczkę. Efekt jest boski, dlatego postanowiłam się z wami nim podzielić.

A tutaj taki sobie przesłodki koteczek, którego jak zobaczyłam to od razu musiałam mu zrobić zdjęcie... No bo jakże inaczej :D Gdybym ja sama miała kota to blog byłby cały obrzucony jego zdjęciami, haha. Niestety ten kot nie jest mój. Spotkałam go jak wracałam z cmentarza w dzień Wszystkich Świętych.





















No i już ostatnie dwa zdjęcia to jak sami widzicie są z kategorii " jedzenie ". Pomarańcze i mleczny start bo ja tak bardzo zdrowo się odżywiam, haha.

Do zobaczenia w kolejnym poście! / Inga.

czwartek, 6 listopada 2014

Cytaty.

Cześć ! ;* Dziś przychodzę do Was z cytatami, które mam zapisane na telefonie :) Postanowiłam je ,,zbierać,, żeby później się nimi dzielić. Przydają się one na aska, facebooka i na inne portale. Ja wstawię te, które najbardziej mi się podobają. U mnie są to obrazki, ale zawsze można je sobie przepisać.

1.


2. No właśnie... Nie ma chyba takiej osoby, która nie kochałaby muzyki. Niestety wielu ludzi nie potrafi zaakceptować tego, że ktoś słucha innych wykonawców. A przecież muzyka powinna łączyć, a nie dzielić :/


3. Przyjaźń to coś wspaniałego ! :)


4.



 5.


 6.




7. To jest moim zdaniem bardzo mądry cytat. Czasem nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo jest nam potrzebna jakaś osoba. Doceniamy coś dopiero wtedy jak już to stracimy
 ;(


Mam nadzieję, że post chociaż trochę się spodobał. Baaardzo długo się z nim męczyłam, ponieważ wszystko robię na telefonie ;/ Chcecie więcej takich cytatów ? Jeśli tak, dalej będę je zbierać :) W komentarzach piszcie swoje ulubione cytaty, a gdy będzie ich w miarę sporo ja zrobię z nich oddzielny post :) Papa ! / Livi.


niedziela, 2 listopada 2014

Hej Wam ! :3 W końcu z Ingą doszłyśmy do wniosku, że jedyną zakładką na blogu będzie kontakt. Zapraszam do zadawania pytań na asku i do rozpoczynania rozmów na fb, bo tam jesteśmy najbardziej aktywne :) A wracając do opowiadań mam tu dla was jedno, które napisałam po prostu tak sobie kilka dni temu. Bardzo proszę o przeczytanie go do końca pomimo tego, że jest długie. Myślę, że krytykę przyjmuję równie dobrze jak pochwały także piszcie wszystko to co chcecie :)
.
.
.
I siedziała, nadal siedziała w kącie rozmyślając nad swoim życiem. Koło siebie miała jedynie paczkę chusteczek i jego zdjęcia. Zdjęcia, na których byli razem, szczęśliwi. Wiedziała, że te chwile nie powrócą. Już nigdy nie będzie tak jak kiedyś. Nigdy go nie zobaczy, nigdy nie dotknie, nie poczuje jego ust na swojej skórze. Nie będzie jej budził pocałunkiem i słowami ,,Kocham Cię,,. Nie będzie zasypiała wtulona w jego ramiona czując się tak bezpiecznie. To smutne jak bardzo się do niego przywiązała. Tak bardzo, że nie potrafi teraz normalnie bez niego funkcjonować. Łzy spływały jej po policzkach rozmazując makijaż, ale wiedziała, że jej płacz i tak nic nie zmieni, nie cofnie czasu. Jej serce rozpadało się na kawałki, czuła, że dosłownie umiera. Ból był tak silny, że nie mogła wytrzymać. Chciała zostawić wszystkich, dołączyć do niego, poczuć się znów dowartościowana jak zawsze przy jego boku. Ale nie mogła. Poszła na cmentarz, kierując się w stronę jego grobu. Kiedy zobaczyła tabliczkę z jego imieniem i nazwiskiem uświadomiła sobie, że cały jej świat się rozpadł. Myślała nad tym dlaczego akurat jej się to przytrafiło, dlaczego akurat ona została ukarana. W końcu zdjęła wisiorek, który dostała od niego w pierwszą rocznicę ich związku, pocałowała go i zakopała przy jego grobie. W myślach złożyła sobie obietnicę, że wytrzyma to wszystko, będzie dzielna dla niego i nigdy się nie podda. Chciała, żeby on właśnie taką widział ją z góry...
Mam nadzieję, że chociaż trochę Wam się spodobało, bo mam jeszcze jedno opowiadanie i zastanawiam się czy jest sens w ogóle się nim dzielić.
Od razu mowię, że niestety nie wiem czy kolejny post będzie szybko, ponieważ ten tydzień mam naprawdę zawalony nauką ;(
Do zapiszonka ! ♥ / Livi.

środa, 29 października 2014

Witam ! ♥ Przychodzę dziś do was po poradę dotyczącą bloga. Razem z Ingą stwierdziłam, że mógłby być on bardziej rozbudowany. Myślałyśmy nad tym żeby dodać na niego parę zakładek. Nawet wiemy już jaka może być pierwsza z nich, czyli OPOWIADANIA. Wzięłyśmy ją pod uwagę, ponieważ każda z nas zaczęła je pisać i postanowiłyśmy, że możemy się nimi podzielić :) I gdybyście wy nam jakieś przysyłali oczywiście byśmy je opublikowały. Problem w tym, że nie wiemy jakie mogły by być dalsze zakładki, więc jeśli możecie podajcie swoje propozycje w komentarzach. Co w ogóle myślicie o tym całym rozbudowaniu ? :)
Żegnam się z Wami i przepraszam za tak krótkiego posta ! :) / Livi.

poniedziałek, 27 października 2014

Dzisiaj poniedziałek, czyli najmniej lubiany przeze mnie dzień tygodnia. Nie jestem gotowa na jutro, bo mam najgorsze lekcje, eh. Dzisiaj pisałam sprawdzian z niemieckiego i nie jestem zadowolona. Był moim zdaniem bardzo trudny i nie poszło mi za dobrze, jednak jeśli dostanę ocenę, która nie będzie mi odpowiadać to na pewno ją poprawię. Na jutro nie mam nic do nauki z wyjątkiem biologii. Na każdej lekcji pani pyta co najmniej dwie osoby i mam takie przeczucie ( z resztą jak zawsze ), że akurat zapyta mnie. Pogoda jest beznadziejna, ale w końcu mamy jesień. Ja akurat za jesienią nie przepadam, ale uwielbiam, gdy jest tak kolorowo. Zdjęcia jesienią wychodzą najlepiej nie wspominając już o zimie. Fajnie jest też wrócić do domu ze szkoły, z podwórka i zrobić sobie gorącą herbatę. Ciepłe ubrania, sezon na buty... To jest to. Ostatnio coraz częściej zaglądam na bloga i youtube. Uwielbiam pisać posty, jednak nie zawsze mam na to czas, albo po prostu nie wiem o czym mam pisać. Na youtube wchodzę praktycznie codziennie, ale mobilnie, bo rzadko bywam na komputerze. Oglądam tam filmiki moich ulubionych vlogerek. Jest ich dosyć sporo, więc nie będę ich wymieniać. Możliwe, że zrobię z nimi oddzielny post... Chociaż wątpię, bo nie wydaje mi się to zbyt ciekawe. Myślę, że pewnie większość z was je zna. Cieszę się, że mogę mieć z niektórymi vlogerkami oraz blogerkami kontakt na fb. Są to na prawdę świetne osoby. Mówię tutaj mniej więcej o Wiktorii ( blog: http://wiktoriaah.blogspot.com ) oraz Aleksandrze ( blog: http://aleksuu.blogspot.com ). Prowadzą również kanał na yt, jednak niezbyt często coś tam dodają, bo po prostu bardziej interesują się blogiem. Dziewczyny są bardzo sympatyczne, a przede wszystkim są śliczne. Ja ogólnie codziennie odwiedzam ich bloga, sprawdzając czy nie ma czegoś nowego, ponieważ uwielbiam czytać ich posty oraz oglądać zdjęcia, które zawsze są bardzo dobrze wykonane.
Dzisiejszy post jest bez zdjęć, gdyż nie miałam czasu ani okazji ich zrobić, jednak obiecuję, że w kolejnym poście pojawią się już jakieś fotografie. A teraz uciekam się uczyć i życzę wam miłego wieczoru :) / Inga.

piątek, 24 października 2014

~ Mój pierwszy koncert ~

Hej wszystkim ! ;* Wiem, że jest późna godzina, ale pomimo tego postanowiłam napisać posta. Jak wiadomo po tytule będę pisała o moim pierwszym koncercie. Odbył się on 17 października. Nie będę pisała gdzie, bo to nie ważne. Na początku aż tak bardzo się nie cieszyłam, że na niego jadę, ponieważ nie przepadałam za osobą, która śpiewała. Ale kiedy już znalazłam się na tym koncercie, a stałam całkiem blisko sceny, kiedy zobaczyłam go, bo był to chłopak, kiedy usłyszałam pierwszą piosenkę zaśpiewaną przez niego dopiero wtedy dotarło do mnie, że właśnie w tej chwili spełniają się moje marzenia. To jest uczucie nie do opisania. Stoisz tam i widzisz tak znaną osobę, a wcześniej w domu oglądasz go tylko w telewizji i marzysz żeby go spotkać. Chciałam dotknąć chociaż przez chwilę jego ręki, ale niestety mi się nie udało ;( Minusy koncertu były takie, że panowała tam ciepła atmosfera na dodatek wszystkie perfumy dziewczyn i to ich straszne przepychanie się żeby tylko być jak najbliżej... No, ale i tak było cudownie ! Oczywiście na koncercie byłam z Ingą. Pod koniec liczyłam na zdobycie autografu, no ale niestety nie udało się ;/ Jeśli będzie jeszcze jakiś jego koncert w pobliżu mojej miejscowości postaram się pojechać i zdobyć autograf. Ten 18-letni wykonawca 19 października wydał swoją płytę ,,Pop&Roll,,. Chyba już wiecie kto to taki. Tak, Dawid Kwiatkowski :) Liczę się z tym, że pod postem mogą znajdować się negatywne komentarze, ale jak sam Dawid powiedział, zapisuje je sobie wszystkie w notatniku pt. ,,mam to w dupie,,. I tego się trzymajmy. Nie ważne, że komuś się nie podoba kogo słuchasz, że hejtuje tylko z zazdrości, ważne, że ty sam tego kogoś uwielbiasz. Nie warto przejmować się opinią innych, bo sami kierujemy swoim życiem i nikt go za nas nie przejdzie. A poza tym hejterzy byli, są i będą, nic tego nie zmieni, więc po co tracić na nich czas jak można zrobić coś bardziej pożytecznego. No i kończąc tego posta chciałabym żebyście odpowiedzieli mi na 2 pytania. Czy lubicie Dawida Kwiatkowskiego, jak tak to za co ? Co sądzicie o tych wszystkich hejterach ?
Ja się z Wami żegnam, do zapiszonka ! :) / Livi.

czwartek, 23 października 2014

Czy wy też tak macie, że czasami, gdy jest coś źle, gdy nic wam nie wychodzi, gdy wszyscy nagle się od was odwracają to macie ochotę zniknąć z tego świata? Ja tak akurat mam. Praktycznie z wszystkimi się teraz kłócę, z wszystkimi mam jakieś spiny. Czasami wydaje mi się, że nie mam nikogo kto tak na prawdę w jakiś sposób mnie kocha, wspiera, pomaga, rozumie... W pewnym momencie cały świat ci się zawala, a ty nie robisz nic, żeby jakoś to wszystko postawić na nogi. Cholerne uczucie i chyba najbardziej bolesna rzecz, a gdy przyjdzie co do czego, gdy już wszystko będzie dobrze to nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo skrzywdziłeś drugą osobę, jak bardzo mogły zaboleć ją twoje słowa i już żyjesz normalnie... Śmiejesz się, wygłupiasz i zapominasz o tym wszystkim co było. W swoim życiu popełniamy mnóstwo błędów, bo życie nie jest idealne i my sami także. Właściwie to człowiek uczy się na błędach, lecz ja u siebie tych poprawek nie widzę. Ciągle jest ze mną tak samo, ciągle jest źle. Każdy z nas nawet kilka razy zawiódł się na ważnej w swoim życiu osobie. Aktualnie moje życie jest przecudowne, że aż wcale...
Dzisiaj akurat nie byłam w szkole. Musiałam jechać na badania i przy okazji na szczepienie. Zawsze się tak boje szczepień. Gdy widzę tą igłę, jaka ona jest długa to mam ochotę stamtąd uciec i dzisiaj też tak miałam, a tak na prawdę to nic mnie to nie boli, tylko ta igła mnie przeraża i to właściwie chyba normalne. / Inga.

CZY WY TEŻ MACIE TAK SAMO JAK JA? PANIKUJECIE PRZED SZCZEPIENIEM?

Jak robiłam zdjęcia do ulubieńców miesiąca to zrobiłam także sobie kilka zdjęć i dzisiaj dodaje jedno z nich, bo właśnie tak się teraz czuję.

Natomiast to zdjęcie wysłała mi jedna dziewczyna ( Emilka ) na snapchat i strasznie mi się spodobało, więc postanowiłam je zapisać i je wam tutaj wstawić.

niedziela, 19 października 2014

                                                                      Heeei ♥
Pewnie jak już zauważyliście to zmienił się desing bloga. Jest teraz bardziej przytulnie i aż chce się więcej pisać. Jeśli chcecie nowy wygląd bloga to tutaj możecie go zamówić ( http://stylbycia.blogspot.com/p/szablon.html ). Na prawdę polecam, gdyż ta dziewczyna robi na prawdę świetne szablony i poza tym jest bardzo miła. Sami wybieracie sobie czy chcecie coś konkretnego, czy jednak zdajecie się na jej pomysł. Ja osobiście jestem zadowolona :)
A teraz przejdźmy do rzeczy...
Ostatnio pojawił się post napisany przez Livi, w którym była informacja, że zostaniemy godzinę dłużej po szkole i nagramy " tag: wolałabyś " i tak też się stało. Zostałyśmy, nagrałyśmy, wszystko ładnie, pięknie. Niestety... Jak już wspominałam kiedyś w innym poście program, w którym przerabiamy filmiki nie odpowiada i odmawia współpracy, więc nie mamy jak przerobić filmiku, a muszę przyznać, że przydałoby się w nim kilka poprawek. Szukałam w internecie informacji na ten temat, że wyskakuje błąd i wgl, ale nic z tych rzeczy co oni tam napisali nie rozumiem, więc nie wiem jak to będzie, ale postaram się jakoś to ogarnąć lub po prostu ściągnąć jakiś inny program. / Inga.

Jaki program do przerabiania filmików polecacie? Oprócz " movie maker ", gdyż na nim się właśnie zawiodłam :(


poniedziałek, 6 października 2014

No hejka ! ♡ Piszę tutaj do Was takiego luźnego posta, bo nie mam pomysłu na żadnego innego. Od czego by tu zacząć. Planujemy z Ingą w końcu nagrać na naszym kanale drugi film. Narazie mamy tylko jeden, ponieważ po prostu nie miałyśmy warunków do tego, aby się spotkać. Wiadomo do popołudnia szkoła, poźniej obowiązki domowe i ten czas tak szybko zleciał. Ale teraz w końcu postanowiłyśmy, że w środę zostaniemy godzinę dłużej w szkole żeby tylko nagrać ,,tag: wolałabyś,, :) Będziecie mieli okazję zobaczyć naszą szkołę haha :3 Od razu powiem, że wiele razy próbowałyśmy nagrywać inne filmiki i wstawiać je na kanał, ale po prostu albo się zwyczajnie nie nadawały, albo były problemy z programem, na którym filmiki są przerabiane. Także teraz naprawdę weźmiemy się w garść i w miarę naszych możliwości będziemy dodawały coraz częściej te filmiki. Oczywiście nic jeszcze nie obiecuję, że ten drugi film się pojawi, bo znów może coś nie wyjść, ale tak tylko chciałam powiadomić Was o naszych planach. Także to wszystko, co miałam do napisania. Poniżej daję Wam moje zdjęcie, które robiłam wczoraj :) Pa :* / Livi.

sobota, 4 października 2014

Ulubieńcy miesiąca - wrzesień / Livi.

Cześć ! :) Przejdę od razu do tematu posta, czyli ulubieńców.
KOSMETYK 
Perfum o nazwie Playboy - Play It Spicy. Jest on lekko różowy czego nie widać na drugiej połowie zdjęcia. Zalicza się do słodkich i delikatnych zapachów. Mi podoba się bardzo, długo utrzymuje się na skórze dzięki czemu dłuższy jest jego zapach. Niestety nie wiem w jakiej jest cenie, ponieważ dostałam go w prezencie. Na pewno można go kupić w różnych drogeriach.

KSIĄŻKA 
Bestseller pod tytułem ,,Moc przeznaczenia,, napisany przez Aprilynne Pike. Jest to 4 część. Opowiada o dziewczynie, która pewnego dnia odkryła, że jest wróżką. Ma dwóch wielbicieli - chłopaka w normalnym świecie i chłopaka w świecie wróżek. Nie zdradzę kogo wybierze, ponieważ sami musicie przeczytać te wszystkie części :) Więcej o książce nie będę opowiadać, ponieważ wtedy zdradzę wszystkie szczegóły.

PROGRAM DO ROBIENIA ZDJĘĆ - Retrica. Tą aplikację mam na telefonie, ściągnęłam ją w Sklepie Play. Jest oczywiście bezpłatna. Robi naprawdę dobre zdjęcia. Można tam wybierać kolory i rozmieszczenia zdjęć, czas w jakim zdjęcie ma być zrobione itd. Niektóre kolory są niestety zablokowane, ale tych niezablokowanych jest całkiem sporo. Jak pewnie zauważyliście wszystkie zdjęcia, które do tej pory są przeze mnie wstawiane na bloga są właśnie z Retricy, także możecie mniej więcej zobaczyć jaka jest ich jakość.

FILM - ,,Chłopiec w pasiastej piżamie,, . Film jest o chłopcu, który poznaje kolegę z niemieckiego obozu pracy. Ten dramat ma bardzo smutne zakończenie i jest raczej dla ludzi o mocnej psychice.

PIOSENKA 


Fergie - Big Girls Don't Cry. Bardzo dobra piosenkarka, piosenka raczej smutna, ale bardzo lubię jej słuchać.

To wszystko co do moich ulubieńców, także żegnam się w Wami ! :) / Livi.

Ulubieńcy miesiąca - wrzesień. :) / Inga.

Wspominałam w ostatnim poście, że pojawią się " ulubieńcy miesiąca ", więc właśnie znalazłam czas, żeby tutaj wejść i napisać. Mamy już 4 październik i od razu mówię, że ulubieńcy miesiąca jak widzicie po tytule są z września. Chciałam dodać ten post szybciej, ale nie miałam laptopa. Od razu mówię, że jeszcze dzisiaj powinien się pojawić taki sam post, ale napisany przez drugą właścicielkę tego bloga.
Może najpierw zacznę od ulubieńców kosmetycznych i jest tu tylko jedna rzecz.


Więc jest to błyszczyk w odcieniu różu o nazwie safari lipgloss ( nr. 45 ). Nie powiem wam gdzie go możecie kupić, bo ja sama nie pamiętam gdzie dokładnie go kupiłam. Pamiętam tylko cenę tego błyszczyku i wynosiła ona 10,50 zł. Mi się ten błyszczyk strasznie podoba bo ślicznie wygląda na ustach co możecie zobaczyć na drugim zdjęciu. Poza tym cudownie pachnie.


Jeśli chodzi o jedzenie to zdecydowanie na pierwszym miejscu w tamtym oraz w tym miesiącu są cukierki galaxy. Są przepyszne i na prawdę jeśli je gdzieś zobaczycie to od razu musicie je kupić i obiecuję wam, że nie pożałujecie. Nie wiem jak opisać tą słodkość, ale na prawdę polecam. To dzięki mojej mamie dowiedziałam się o ich istnieniu, hahaha. Mamo... DZIĘKUJĘ! <3


Kolejną rzeczą jest książka " Szał - Pamiętniki wampirów ". Jestem dopiero na 81 stronie, a stron jest 190, a książka już zawładnęła moim sercem. Ogólnie to w te wakacje obejrzałam cały 1 sezon serialu " pamiętniki wampirów " i był świetny, dlatego odkąd poszłam do nowej szkoły musiałam iść do biblioteki i wypożyczyć tą książkę. Jeżeli ktoś jest fanem wampirów, wilkołaków, zmierzchu itp. to książka jest w sam raz dla was. :)

Teraz przejdę już do ulubieńców, przy których nie będzie żadnych zdjęć. Moim ulubionym filmem w tamtym miesiącu, który obejrzałam chyba z bodajże 3 razy ( raz sama, raz z siostrą i raz z mamą ) jest film pt. " Znów mam 17 lat ". Głównym bohaterem tego filmu jest Zac Efron za co daję ogromny plus temu filmowi. Pewnie większość z was zna ten film, bo pochodzi on z 2009 roku, jednak ja dowiedziałam się o jego istnieniu dopiero wtedy, gdy puścili go w telewizji. Jeśli wam się nudzi lub macie ochotę na jakiś film to polecam właśnie ten, o którym tutaj piszę.

I ostatni ulubieniec tamtego miesiąca to piosenka Oli - Lepszy świat. Pewnie nie każdy zna Olę, gdyż nie jest ona jakaś sławna tylko po prostu piszę piosenki i dodaję je na youtube. Ja ogólnie nie słucham zbyt często polskich piosenek, ale ta piosenka to na prawdę wielki hit moim zdaniem. Uwielbiam tą piosenkę i do teraz jej słucham, także jeśli jeszcze jej nie słuchaliście to musicie teraz, zaraz włączyć ją i słuchać cały dzień! :D nie każdy lubi tego typu piosenki, ale myślę, że na pewno komuś z was się spodoba.


To by było na tyle. Pierwszy raz robiłam tego typu posta na bloga i nie mam pojęcia czy jest dobrze, czy też nie. Mam nadzieję, że ulubieńcy przypadły wam do gustu. Teraz tylko czekajcie na ten sam post napisany przez Livi. Ja się z wami żegnam, do zobaczenia! / Inga.

wtorek, 30 września 2014

Jesień *.*

No hej wszystkim ! :* W poprzednim poście Inga napisała dlaczego tak zaniedbałyśmy bloga, więc nie będę tego po raz kolejny tłumaczyć. Zawsze myślałam, ze fotografowanie nie jest dla mnie i nawet nigdy nie zabrałam się do tego poważnie. Do czasu kiedy założyłyśmy tego bloga. Porobiłam pare zdjęć i bardzo mi się to spodobało. Oczywiście moim aparatem na telefonie zdjęcia nie wychodzą jakoś zjawiskowo, ale myślę, że nie jest aż tak źle :) Bardzo cieszę się z tego powodu, że od kilku dni mamy już jesień. Niedługo będzie kolorowo i zdjęcia wyjdą o wiele ciekawsze. Oczywiście jesień wiążę się również z zimnem, błotem dlatego nie przepadam za tą porą roku. W tym poście postanowiłam dać zdjęcia z mojego ogrodu. Robiłam je pod koniec sierpnia i na początku września. Może się Wam spodobają, chociaż uważam, że nie wyszły za dobrze. / Livi.






Jako najlepsze uważam ostatnie zdjęcie ponieważ na pierwszym planie widać kwiaty w doniczce, a na drugim siedzi mój kotek :D
Ja już niestety się z Wami żegnam, także papa :) / Livi.

Hej misie ♥
Na prawdę bardzo długo mnie tutaj nie było i Livi także. Jest to spowodowane tylko i wyłącznie szkołą. Od początku roku szkolnego po prostu nie miałyśmy czasu na napisanie czegokolwiek. Ta cała nauka, prace domowe i ogólnie wszystko... Będę szczera i powiem, że czasami nawet zapominało się o blogu. U nas jest też tak, że siedzimy na telefonie, a nie laptopie czy komputerze i po prostu nie mamy jak napisać posta, ale dzisiaj chociaż mi jednej udało się wejść na ten komputer i coś tu do was napisać. Mam nadzieję, że się cieszycie <3
W ostatnim poście narzekałam na tą całą szkołę, na tych ludzi, na klasę i wgl, ale po tym całym miesiącu stwierdziłam, że szkoła, ludzie, klasa jest okej :) Pewnie jak w każdej szkole i tak znajdzie się ktoś kto będzie ci dokuczał, wkurzał swoją całą postacią itp. i powiem wam, że u mnie też tak jest. Dużo osób mnie wkurza, denerwuje, ale ja nawet nie zwracam na to uwagi i olewam ich. Jeśli chodzi o naukę to nauka jak nauka. Każdy z was pewnie narzeka, że jej za dużo. U mnie jest jej na prawdę bardzo dużo i mam już dosyć. Czasami nawet cały tydzień muszę być przygotowana do kolejnych lekcji. Ale jakoś daję radę i jest dobrze. :) Jak na razie z nauką moim zdaniem jest okej. Są tam jakieś dwójki, trójki, ale jedynki akurat nie mam jeszcze ani jednej z czego bardzo jestem zadowolona :D
Nie mówiąc już o szkole jutro lub jakoś do końca tego tygodnia powinien pojawić się post " ulubieńcy miesiąca ". Chciałam nagrać filmik, ale program w którym przerabiam filmiki ( movie maker ) nie działa i odmawia współpracy ze mną. Ostatnio przerabiałam vlog z pizzy i jak chciałam zapisać to pojawił się jakiś błąd i program się wyłączył, a potem jak chciałam go włączyć jeszcze raz to pojawił mi się napis typu " przywróć poprzedni projekt ", nadusiłam i zawiesił mi się cały program. Teraz jeśli go włączę to nadal się zawiesza i się wyłącza, także nie wiem jak to będzie z tym całym youtube. ;c
Ten post również będzie bez żadnych zdjęć bo przez to wszystko nawet nie miałam okazji ich zrobić, a jeśli już robiłam to nie wychodziły i nie podobały mi się, więc od razu je usuwałam. Pa ♥ / Inga.

poniedziałek, 1 września 2014

Dzień dobry wszystkim ♥
No i zaczęła się szkoła. Dla mnie nowa szkoła, ponieważ właśnie poszłam do pierwszej gimnazjum. Jak u wszystkich dzisiaj odbyło się rozpoczęcie roku szkolnego.
Na początku będą problemy ze wstawaniem jak zawsze, ale potem wpadnę w rutynę i już będzie dobrze. Nadal nie mogę uwierzyć, że już koniec wakacji.
A tak wspominając o szkole to jutro raczej będą tylko lekcje organizacyjne, ale już od środy oficjalnie zaczyna się nauka. Niestety i tak już jutro będę musiała pisać jakiś test z angielskiego i chyba też z niemieckiego, ale nie jestem pewna. Testy są po to, żeby rozdzielić tych co miej umieją z tymi co umieją więcej i każda grupa będzie miała osobno właśnie te lekcje, z których będą testy.
Moja nowa klasa nie do końca przypadła mi do gustu, ale to dopiero pierwszy dzień, więc nie mogę jej tak do końca ocenić. Po jakimś czasie lepiej poznam nowe osoby z mojej klasy i już nie będę tak narzekać. Nie mogę dodać wam tutaj żadnych zdjęć bo nie mam po prostu nic nowego i tyle :)
Był to taki krótki post, ale obiecuję, że kolejny będzie dłuższy. Żegnam się z wami, hej! :* / Inga.

sobota, 30 sierpnia 2014

Mój dzisiejszy dzień :)

Cześć Wam ! :3 Ze względu na to, że strasznie mi się nudzi postanowiłam napisać posta o moim dzisiejszym dniu. Nie był on wcale taki ciekawy... Wstałam około 8, bo musiałam jechać z moim tatą na zakupy i przy okazji odebrać nowe okulary. Z zakupów wróciłam o około 12, trochę się ponudziłam, później miałam obiad, a następnie zrobiłam sobie małą sesje żeby dodać jakieś zdjęcia tu na bloga lub jakiś portal. Robienie zdjęć tak mi się spodobało, że postanowiłam sfotografować kwiaty i różne ciekawe rzeczy przed moim domem. Zdjęcia z sesji wstawię w tym poście, a kwiaty w następnym. Oczywiście wszystkie zdjęcia robiłam swoim telefonem, bo niestety nie mam aparatu. Przyznam, że trochę trudno się je robiło, dlatego praktycznie mam zdjęcia samej twarzy. Chciałam Was także poinformować, że niedługo niestety zaczyna się szkoła i pewnie nie będę miała tak dużo czasu jak teraz i posty mogą się pojawiać rzadziej, ale obiecuję wstawiać je tak często jak tylko mi się uda :)
Także trzymajcie fotki. Mam nadzieję, że Wam się spodobają i jakoś bardziej poznacie moją osobę :) Pod każdym zdjęciem zamieszczam krótki opis. / Livi.

Tutaj niby coś mnie zaciekawiło i z uśmiechem na to patrzę.
Pewnie zauważyliście, że na tym zdjęciu nie mam dobrze ułożonych włosów, ale zrobiłam to celowo, żeby był lepszy efekt :) Z prawej strony pada światło i włosy wyszły bardzo jasno.
Można powiedzieć, że tu wyszłam jak jakaś marzycielka :D
To zdjęcie jest troszkę ciemne, ale niebo bardzo ładnie wyszło. Drzewo w oddali to oczywiście wierzba.
Ja już się z Wami żegnam i do zobaczenia wkrótce ! :*


piątek, 29 sierpnia 2014

Fakty o mnie ( Livi ).

Hej wszystkim ! ♥ Jestem drugą właścicielką tego bloga. Myślę, że nie muszę tłumaczyć co będę pisała w tym poście, ponieważ mówi o tym tytuł. Więc zaczynam fakty, które będą podobne do faktów Ingi, bo jesteśmy takie same :)
1. Mam na imię Sylwia, ale wolę używać pseudonimu - Livi.
2. Nazwisko - Wendland.
3. Jak już Inga wspomniała mam 13 lat.
4. Jestem blondynką o zielonych oczach.
5. Mieszkam w małej wsi o nazwie Głubczyn.
6. Uwielbiam siatkówkę, koszykówkę, ping-ponga, badmintona, hokeja, biegi krótkodystansowe, skoki w dal, palanta.
7. W wolnym czasie słucham muzyki ( głownie reggae i popu ), czytam książki, maluję, śpiewam.
8. W przyszłości chciałabym być fryzjerką, psychologiem lub nauczycielką.
9. Myślę o napisaniu książki, więc zawód pisarza też mnie interesuje.
10. Moje ulubione zwierzęta to koty, psy, chomiki, króliki, a nawet konie.
11. Mam jednego brata i 3 siostry.
12. Noszę okulary.
13. Jestem : NIEŚMIAŁA ( to moja najgorsza cecha ), leniwa, nieusłuchana, często zazdrosna, niecierpliwa, wybredna, niezdecydowana.
14. Nie umiem wypisywać swoich zalet jak pewnie zauważyliście w powyższym punkcie xd
15. Mam straszną sklerozę.
16. Oprócz tego lęk wysokości i klaustrofobie.
17. Moje ulubione kolory : miętowy, brzoskwiniowy, chabrowy, czarny.
18. Mam 162 cm wzrostu i ważę 49 kg z czego nie jestem zadowolona.
19. Jestem uzależniona od Internetu i, podobnie jak Inga, od słodyczy ( nie ma takiego dnia, w którym bym ich nie jadła :D )
20. Chciałabym kiedyś dostać takiego wielkiego misia lub bukiet wielu czerwonych róż.
21. Mam psa, 2 koty i królika.
22. Boję się pająków, węży, wielu owadów i odkryłam, że również żab.
23. Kocham Kamila Bednarka i Mesajah.
24. Zawsze bardzo przeżywam smutne rzeczy.
25. Jeśli mam jakiś bardzo ważny sprawdzian, lub test to bardzo się stresuję i od razu boli mnie brzuch.
26. Nie lubię kiedy ktoś mi wolno odpisuje, nie słucha mnie, śmieje się ze mnie, obgaduje, kłamie, ciągle przeklina.
27. W tym roku mam zamiar zacząć oglądać wiele seriali i nie mam pojęcia jak pogodzić to ze szkołą.
28. Nienawidzę hamburgerów i kebabów, bo po nich zawsze mi jest niedobrze.
29. Kiedy byłam mała wierzyłam w Zębową Wróżkę i w to, że okrągłe, czekoladowe płatki to kupki królika :D
30. Nie lubię nosić bransoletek, wisiorków, jedynie kolczyki.
31. Uważam, że jestem niefotogeniczna, ale pomimo tego kocham sobie strzelać ,,sweet focie,,.
32. Uwielbiam się śmiać.
33. Od niedawna spodobało mi się pieczenie różnych ciast.
34. Gdy mam pieniądze to szybko je wydaję.
35. Od czasu do czasu lubię pisać jakieś bezsensowne opowiadania, a nawet wiersze.
36. Prowadzę też pamiętnik.
37. Mam:
      Facebooka: https://www.facebook.com/sylwia.wendland.7
      Aska: http://ask.fm/Different_From_Other_x3
      Instagrama: http://instagram.com/livvi_x3
      Snapchata: livix333

Myślę, że 38 faktów Wam wystarczy, bo naprawdę nie wiem co mogę jeszcze o sobie dodać :)
A teraz łapcie moje zdjęcia:



Do zobaczenia w następnym poście ! :* / Livi.

czwartek, 28 sierpnia 2014

Fakty o mnie ( Inga ).

Witam was ponownie ♥
A więc tak to znowu ja, hahaha.
W poprzednim poście mówiłam, że napiszę coś o sobie, a raczej kilka faktów, więc zaczynam.

1.Mam na imię Kinga.
2.Nie przepadam za swoim imieniem.
3.Po wakacjach idę do 1 gimnazjum.
4.Tak szczerze to nie chcę iść do innej szkoły.
5.Jak dowiedziałam się, że nie jestem z moją BFF ( Livi ) w klasie to zaczęłam ryczeć jak głupia.
6.Możliwe, że jednak będę z Livi w klasie. TRZYMAJCIE KCIUKI, ŻEBY SIĘ UDAŁO<3
7.Mam rodzeństwo, 3 braci i 2 siostry.
8.Mam fb, aska, insta, snapa, youtube, bloga. skype i jeszcze nk, gg i twittera, ale na to nie wchodzę.
9.Bardzo chciałabym mieć psa albo kota, ale moi rodzice się nie zgadzają.
10.W sobie z wyglądu najbardziej lubię włosy i oczy, a z charakteru to nic.
11.Jestem bardzo wrażliwa i tego w sobie nienawidzę, ale zmienić tego nie potrafię.
12.Szybko przywiązuję się do ludzi, aż za szybko.
13.Panicznie boję się pszczół, żab, ważek i niektórych robali.
14.Mam z natury gęste, grube, proste włosy.
15.Nienawidzę jeśli ktoś źle traktuje zwierzęta. Jeśli widzę taką scenkę, to mam ochotę tak samo potraktować tą osobę, jak ona to zwierze.
16.Mam najlepszą przyjaciółkę, Livi.
17.I najlepszą przyjaciółkę internetową, Klaudie.
18.Jestem Belieber, Selenator i Lucynator.
19.Zza granicznych piosenkarzy lubię 1D, Demi Lovato, Ariane Grande, a z polskich to Bednarka, Mesajaha, Lemon, Hyżego i Ewe Farne.
20.Nie przejmuję się opinią innych na swój temat.
21.Jeżeli ktoś zraniłby moją najlepszą przyjaciółkę to już jest z nim źle.
22.Nienawidzę kiedy ktoś jest smutny lub płacze, bo nie umiem nigdy go pocieszyć.
23.Jestem strasznie dziecinna jak na swój wiek. I z wyglądu i z charakteru.
24.Interesuje się fotografią.
25.Lubię także śpiewać, tańczyć, jeździć na rolkach i spędzać czas z przyjaciółmi.
26.Lubię grać w koszykówkę, siatkówkę, ping-ponga, badmintona i hokeja.
27.Śpię z misiem, hahaha.
28.Tęsknię za moją siostrą, która obecnie przebywa w Holandii.
29.Po takim jednym zdarzeniu boję się ciemności i ogólnie boję się zasypiać, zostawać sama w domu itp.
30.Uwielbiam jeść.
31.Muszę sprzątać swój pokój codziennie.
32.Jeśli mam porządek w szafie to tylko przez co najmniej tydzień, hahaha.
33.Mam grube nogi ;c
34.Jestem strasznie zazdrosna i tego też w sobie nienawidzę.
35.Mam lęk wysokości, ale powoli staram się go przezwyciężać.
36.Nienawidzę, gdy ktoś przygląda mi się jak jem.
37.Jednym z moich marzeń jest mieć tatuaż na nadgarstku lub na plecach.
38.Jestem uzależniona od herbaty.
39.Uwielbiam czekoladę. Mogę ją jeść i jeść i wiem, że i tak nigdy mi nie zbrzydnie.
40.W przyszłości chciałabym zostać aktorką.
41.Uwielbiam oglądać filmy, ale mimo to wolę komputer niż TV.
42.Nienawidzę pomidorów, fuj.
43.Nie rozumiem w sobie tego, że czasami wierzę w Boga, a czasami nie.
44.Jestem strasznie nieśmiała i tego także w sobie nienawidzę.
45.Często mam deja vu ( deżawi ).
46.Czasami mam wrażenie, że tylko ja żyje na tym świecie, a wszyscy inni to roboty.
47.Boję się, że nagle w pewnym momencie wybuchnie 3 wojna światowa.
48.Livi jest dla mnie jak siostra, bez której nie potrafiłabym żyć.
49.Czasami boję się, że ją stracę.
50.Mam najwspanialszych rodziców na świecie.

To już koniec faktów, gdyż jest ich moim zdaniem na prawdę bardzo dużo, a ja nie chcę was zanudzać.
Jeszcze dam wam linki do stron, na których możecie mnie znaleźć.

FB -----> https://www.facebook.com/kinga.kosmowska
ASK -----> http://ask.fm/smile_please_x333
INSTAGRAM -----> http://instagram.com/czykropeczki
SNAPCHAT -----> steysiaaa

Na koniec macie kilka moich zdjęć, żebyście wiedzieli miej więcej jak wyglądam:)





Do zobaczenia w kolejnym poście! / Inga.


Zapraszamy!

Hej wszystkim ♥
Nie wiem od czego mam tu zacząć, ale dobra już mówię...
Jesteśmy dwiema trzynastolatkami i najlepszymi przyjaciółkami, które zaciekawiło vlogowanie i od niedawna blogowanie.
Na youtube mamy tylko jeden filmik, bo jakoś nie mamy kiedy się spotkać i nagrać.
Jeśli go obejrzycie, będziecie wiedzieć dlaczego nazywamy się LiviAndInga, jak to powstało itp.
Jak już wspominałam jesteśmy dwie, więc będziemy się podpisywać albo " Livi " albo " Inga ". To zależy od tego, która z nas napisze posta. Teraz akurat pisze Inga, więc na koniec się tak podpisze. Myślę, że wiecie o co mi dokładnie chodzi.
Ten post jest tylko takim naszym wstępem, żebyście chociaż coś wiedzieli.
Blog będzie taki jaki praktycznie ma każda vlogerka... O życiu codziennym, właściwie o wszystkim.
Kolejne posty będą o nas. a potem już zaczną się posty takie ogólne:) Za jakiś czas napiszę coś o sobie, pewnie będzie to kilka faktów o mnie i druga właścicielka bloga zrobi to samo.
Jeszcze chciałam powiedzieć, że wasze komentarze, opinie na temat bloga, obserwacje itp. będą nas jeszcze bardziej motywować do dalszego pisania bloga, także komentujcie, oceniajcie, obserwujcie!
Możecie także zasubskrybować nasz kanał na yt. Byłoby nam bardzo miło.
To chyba tyle co chciałam w tym poście wam przekazać.
Żegnam się z wami. / Inga.