czwartek, 23 października 2014

Czy wy też tak macie, że czasami, gdy jest coś źle, gdy nic wam nie wychodzi, gdy wszyscy nagle się od was odwracają to macie ochotę zniknąć z tego świata? Ja tak akurat mam. Praktycznie z wszystkimi się teraz kłócę, z wszystkimi mam jakieś spiny. Czasami wydaje mi się, że nie mam nikogo kto tak na prawdę w jakiś sposób mnie kocha, wspiera, pomaga, rozumie... W pewnym momencie cały świat ci się zawala, a ty nie robisz nic, żeby jakoś to wszystko postawić na nogi. Cholerne uczucie i chyba najbardziej bolesna rzecz, a gdy przyjdzie co do czego, gdy już wszystko będzie dobrze to nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo skrzywdziłeś drugą osobę, jak bardzo mogły zaboleć ją twoje słowa i już żyjesz normalnie... Śmiejesz się, wygłupiasz i zapominasz o tym wszystkim co było. W swoim życiu popełniamy mnóstwo błędów, bo życie nie jest idealne i my sami także. Właściwie to człowiek uczy się na błędach, lecz ja u siebie tych poprawek nie widzę. Ciągle jest ze mną tak samo, ciągle jest źle. Każdy z nas nawet kilka razy zawiódł się na ważnej w swoim życiu osobie. Aktualnie moje życie jest przecudowne, że aż wcale...
Dzisiaj akurat nie byłam w szkole. Musiałam jechać na badania i przy okazji na szczepienie. Zawsze się tak boje szczepień. Gdy widzę tą igłę, jaka ona jest długa to mam ochotę stamtąd uciec i dzisiaj też tak miałam, a tak na prawdę to nic mnie to nie boli, tylko ta igła mnie przeraża i to właściwie chyba normalne. / Inga.

CZY WY TEŻ MACIE TAK SAMO JAK JA? PANIKUJECIE PRZED SZCZEPIENIEM?

Jak robiłam zdjęcia do ulubieńców miesiąca to zrobiłam także sobie kilka zdjęć i dzisiaj dodaje jedno z nich, bo właśnie tak się teraz czuję.

Natomiast to zdjęcie wysłała mi jedna dziewczyna ( Emilka ) na snapchat i strasznie mi się spodobało, więc postanowiłam je zapisać i je wam tutaj wstawić.

2 komentarze: